Wszystko wskazuje, że tegoroczny 34. Międzynarodowy Dziecię Festiwal Piosenki i Tańca będzie… kosmiczny, albo galaktyczny, jak to określił Marek Grabowski, autor scenografii festiwalowej. Ale dlaczego galaktyczny?
- W tym roku nie mamy szczególnego pretekstu do stworzenia scenografii festiwalowej, która byłaby odzwierciedleniem myśli czy też hasłem towarzyszącym festiwalowi – mówi Robert Glapa, zastępca dyrektor do spraw merytorycznych Konińskiego Domu Kultury. – Takimi pretekstami w latach poprzednich była choćby nasza prezydencja w Unii Europejskiej, czy EURO. To były zdarzenia, wokół których tworzyliśmy scenografię.
Brak pretekstu stał się… pretekstem do zastanowienia, czym jest festiwal, co ze sobą niesie dla uczestników i organizatorów, czy ma jakieś ograniczenia, a może nie ma granic. Robert Glapa: - Ta ostatnia z uwag, „brak granic”, unaoczniła nam, że tak naprawdę granic nie da się doprecyzować. Festiwal nie ma granic. Rozrasta się. Zresztą – jak ograniczyć festiwal, jeśli kreatywność dzieci jest nieograniczona. Przecież one co roku nas czymś zaskakują, zmuszają do zmian, do bycia wciąż otwartymi na wszystko, na nowe trendy w muzyce, w tańcu, nowe, zaskakujące choreografie i aranżacje, niekonwencjonalne zachowania, potrzeby…
Elżbieta Miętkiewska, dyrektor KDK: - I wtedy pojawiła się myśl: nasz festiwal jest jak kosmos! Nieodgadniony, rozszerzający się. Mamy w tym roku zdecydowanie więcej, bo dwa razy tyle dzieci śpiewających, co w roku minionym, wciąż pojawiają się, jak nieznane dotąd galaktyki, nowe zespoły taneczne. Więcej – tak naprawdę nie wiemy, co w tym roku przed nami. Dopiero zakończyły się eliminacje dzieci śpiewających, które w wielu przypadkach odkryły przed nami nowe gwiazdy, szczególnie wśród zespołów wokalnych i najmłodszych uczestników, zaskakujące poziomem prezentacji. Zaskoczyli nas uczestnicy konkursu kompozytorskiego: liczbą uczestników, także wielością i różnorodnością nadesłanego materiału. Wiele wskazuje, że ten konkurs ma szanse na pojawienie się kolejnych gwiazd kompozytorskich. Za kilka dni odbędą się eliminacje zespołów tanecznych, itd., itd. W 1979 roku mieliśmy festiwalowy Wielki Wybuch. W tym roku statkiem kosmicznym, wyczarowanym przez Marka Grabowskiego, zmierzać będziemy, razem z kilkoma tysiącami uczestników, w nieznaną, choć coraz bardziej oswajaną, przestrzeń galaktyczną. Mam nadzieję, że znajdziemy tam nowe festiwalowe… gwiazdy.
Autorem scenografii 34. Festiwalu jest Marek Grabowski, krakowski twórca, związany z konińskim festiwalem od pierwszych jego edycji. Mistrz Grabowski tym razem zaproponował projekt scenografii… GALAKTYCZNEJ. – I wszystko musi być jej podporządkowane – uprzedza Ryszard J. Piotrowski, kierownik Biura Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca i jednocześnie dyrygent orkiestry festiwalowej. - Mateusz Polit, autor i reżyser festiwalowej gali, już nam zapowiedział, że na przykład Konin Band Orchestra, która towarzyszyć będzie młodym piosenkarzom, też musi wyglądać „galaktycznie”. O innych „galaktycznych” koncepcjach nie będę mówił, niech to będzie zaskoczeniem dla widzów i uczestników kosmicznej podróży.
projekt scenografii sceny galowej 34. MDFPiT Konin 2013